____________________________________________________
Zamaskowany blondyn zbliżał się powoli do wyznaczonego przez siebie miejsca. Co tu robił? Ustalił spotkanie z Maji Seitaro, który rekrutował go do pracy dla sojuszu. Był również jedyną osobą, która mogła mu przedstawić sytuacje między wszystkimi krajami i przygotować na potencjalne dalsze ruchy. To właśnie jemu Yamanaka chciał zdać odpowiedni raport z dotychczasowych swoich działań w liściu. Przekazać chciał również kilka nabytych przedmiotów od dilera i przy okazji otrzymać swoje wynagrodzenie. Inoza będzie rzecz jasna ciekaw czy ktokolwiek z Suna, Oto bądź Iwa zajęli się już sprawą tajemniczej choroby. Istniał cień szansy, że jego własne śledztwo w zasadzie na nic się nie przyda pracodawcom. W głowie naszego bohatera zaczynały tworzyć się wszelakie scenariusze swojej własnej osoby w najbliższej przyszłości. Jako osoba ostrożna i zaraz niezwykle nastawiona na własny zysk, oczywiście gotowy był odrzucić w każdej chwili cokolwiek co mogłoby mu zaszkodzić bądź zagrozić.
-Nim ptak doleci do Piasku a ten tu przybędzie... - rzekł pod nosem rozglądając się po terenie. Trzeba było się odpowiednio uzbroić w cierpliwość. Spać będzie więc na drzewach bądź wykopanych dziurach. Jedzenie i wodę również będzie w stanie zdobyć. Kapitan jednostek specjalnych ukrywał się przed każdym (z wyjątkiem Seitaro) oraz dodatkowo tłumić będzie własną chakrę. Nigdy nie wiadomo na kogo można byłoby natrafić.