Oaza kupiecka
(商人のオアシス)
Nakano Tadashi
Misja rangi C
9/?
Na szybkości skonstruowany plan genina musiał zadziałać. W innym razie trafią do piachu. Dosłownie. A to nikomu się nie uśmiechało. Obwiązał więc linę dookoła mężczyzny, jednocześnie mówią mu co ma zrobić. Ten, choć widać było, że zestresowany pokiwał głową i skoczył. Na tyle daleko na ile mógł. Nie tak pięknie jak Tadashi, który jednak był wyćwiczonym ninją, ale dostatecznie, by jego koledzy nie mieli problemu z wyciągnięciem go z obszaru ruchomych piasków. Sam powóz nie zapadał się może w zawrotnym tempie, ale powoli tak. Na pewno spowolnił, gdy na nim znajdował się jeden człowiek - nie dwóch. Trochę czasu mieli, może nawet do godziny. Problem był taki, że powozy były napakowane w pełni. Nawet jakby ocalił skrzynkę bądź dwie i z nimi wyskoczyć bezpiecznie, to nie było zbytnio gdzie ich umieścić by nie spadły.
-Damy radę jakoś ocalić powóz!? - usłyszał krzyk przywódcy karawany.